LOT KONOPISKA - UNIA RĘDZINY 1-2 (0-0).
Stadion Ośrodka ZHP na Pająku, dn. 18.07.2009, godz. 16.00:
Sędziował: Dariusz Prauza.
Gole:
0-1 - Artur Pidzik (48 min.)
0-2 - Artur Pidzik (75 min.)
1-2 - Przemysław Nawizowski (90 minuta)
W 81 minucie rzutu karnego nie strzelił Łukasz Kaczmarzyk (LOT).
Żółte i czerwone kartki: nie było. Sędzia stosował zasadę wykluczeń czasowych.
Kary: Lot: 0 min., Unia: 2 min.
Skład Lotu: Zawodnik testowany (46`Grzegorz Kopacz) - Arkadiusz Szymanek, Piotr Kowal, zawodnik testowany (59`zawodnik testowany), Bartłomiej Sosnowski, Michał Sosnowski, zawodnik testowany (46`Krzysztof Pilarski), Michał Wosiewicz, Adam Szczerbak, Łukasz Kaczmarzyk, Przemysław Nawizowski. Trener: Sławomir Bartłomiejczyk.
Skład Unii: Cyruliński - Dolniak, Kijak, Pitner Marcel, Król - Kudela Oskar, Pidzik,
Śledzikowski, Komorowski, Staniec - Puchała
W II połowie: Cyruliński -
Koćwin Mateusz, Pitner Marcel, Pitner Dawid, Michalak Przemysław - Staniec, Komorowski,
Adamus, Klimas - Pidzik, Leśnikowski. Trener: Jan Spychalski. Skład Unii dzięki Pawłowi Królowi.
Występujący bez kilku podstawowych zawodników Lot uległ dziś w drugim swoim spotkaniu sparingowym wyżej notowanej Unii Rędziny 1-2 (0-0). Lot zagrał w tym spotkaniu osłabiony brakiem nadal przebywających na urlopach: Sebastiana Rajka, Adriana Sterczewskiego, Sebastiana Tekielego, a także Krzysztofa Kościańskiego i Marka Mastalerza. Na ławce rezerwowych przebywał kontuzjowany Marcin Ciuk. Z powodów osobistych nie mógł wystąpić Michał Wilk. Nadal nie wyjaśniona jest sytuacja zmiany barw klubowych przez Damiana Skoczylasa oraz Rafała Czerwińskiego. Biorąc pod uwagę te wszystkie braki Lot na tle niedawnego IV-ligowca zaprezentował się bardzo przyzwoicie. Pierwsza połowa, zakończona rezultatem bezbramkowym, nie przyniosła wielu emocji. Kilka razy wykazał się jednak dobrymi interwencjami testowany w Locie bramkarz.
II połowa spotkania rozpoczęła się od bramki dla drużyny gości, zdobytej po błędzie nie rozgrzanej jeszcze po przerwie obrony i bramkarza Lotu w 48 minucie. Pięć minut później goście mogli podwyższyć wynik za sprawą Komorowskiego, ale Kopacza uratował słupek. Wreszcie w 75 minucie Unii udało się doprowadzić do wyniku 2-0 po strzale z pola karnego Lotu. Gospodarze mogli pokusić się jednak nadal o dobry wynik. Lot od około 80 minuty ruszył do bardziej zdecydowanych akcji. Podobać mogło się szczególnie kilka podań Adama Szczerbaka do Przemysława Nawizowskiego, po których gracz Lotu wypracowywał sobie dogodne okazje strzeleckie. Właśnie ten ostatni zawodnik był faulowany w polu karnym Unii Rędziny w 81 minucie, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Łukasz Kaczmarzyk. Grzegorz Cyruliński zdołał odbić piłkę zmierzającą w jego prawy róg. W 88 minucie Nawizowski ponownie szarżował w polu karnym, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gości. Zdobyć gola udało mu się w ostatniej akcji meczu. Znalazł się sam na sam przed bramkarzem, kilka razy podbił jeszcze futbolówkę, myląc golkeepera Unii, po czym skierował ją do pustej bramki. Minimalna porażka stała się faktem, ale zaznaczyć trzeba, że gra Lotu była poprawna, a szczególnie w ostatnim kwadransie gospodarze mogli pokusić się nawet o remis z grającą w zeszłym sezonie w IV lidze Unią.