LISWARTA LISÓW - LOT KONOPISKA 1-1 (0-1)
Lisów, dn. 11.10.2009 r., godz. 15.30:
Sędziowali: Szczupak oraz Pęczek i Bator
Gole:
0-1 - Przemysław Nawizowski (19 minuta) - asysta: Sebastian Rajek.
1-1 - Mateusz Majchrzyk (65 minuta)
Żółte kartki: Krzysztof Kościański, Marek Mastalerz.
Skład Lotu: Grzegorz Kopacz - Adrian Sterczewski, Paweł Dawczyk, Adam Szczerbak, Sebastian Tekieli (67` Krzysztof Kościański), Damian Skoczylas (56` Janusz Kamiński), Marek Mastalerz, Łukasz Krzyczmanik (74` Michał Sosnowski), Łukasz Kaczmarzyk, Sebastian Rajek, Przemysław Nawizowski (61` Patryk Tame). Trener: Sławomir Bartłomiejczyk.
Skład Liswarta Lisów:Łukasz Kowalski-Maciej Koźlik,Grzegorz Stefanik,Damian Moj,Artur Zakaszewski-Piotr Obrzud(80' Marek Łopaciński),Jakub Koźlik,Marcin Pyka,Andrzej Kachel-Fabian Wilk(65'Mateusz Majchrzyk),Mateusz Bujak.Trener:Sebastian Jaworski.W rezerwie:Piotr Nabiałczyk,Dawid Paul.
Lot zagrał w tym spotkaniu dobrze jedynie przez 45 minut, kiedy to nasz zespół strzelił bramkę i wypracował cztery kolejne sytuacje do podwyższenia wyniku. Potem do głosu doszli gospodarze, którzy nie tylko wyrównali, ale mogli nawet wygrać niedzielny pojedynek. Dodajmy, że mecz rozgrywany był w fatalnych warunkach atmosferycznych.
Już w 7' Nawizowski po podaniu Krzyczmanika będąc sam na sam strzelił w boczną siatkę,w 10' po podaniu Damiana Skoczylasa sam na sam znalazł się Rajek,kiwa bramkarza,piłka ucieka mu ale z kąta do pustej bramki Kaczmarzyk strzela a Kowalski blokuje drogę do bramki.W 17' Krzyczmanik strzela tuz obok słupka z 18m.W 19' Lot wychodzi na prowadzenie,po podaniu Mastalerza na wolne pole Rajek gra wzdłuż pola bramkowego Przemysław Nawizowski dokłada tylko nogę i piłka ląduje w siatce.
Juz w kolejnej akcji po zagraniu pietą Nawizowskiego sam na sam znalazł się Kaczmarzyk,strzał z 6m broni Kowalski a bilard od Kaczmarzyka trafia w boczną siatkę.W 44' po podaniu Mastalerza Rajek znalazł się sam na sam z Kowalskim ale przegrał pojedynek.
Po przerwie w 49' Nawizowski po rogu strzela z przewrotki nad bramk,a za minute dośrodkowanie Kaczmarzyka Stefanik zatrzymuje reką na 5m ale sędzia(3-ligowy?)nie zauważa.W 57' groźna akcja gospodarzy,Kachel ucieka Kamińskiemu strzał z 14m po krótkim obok.W 58 po dograniu Rajka Kamiński z 7m przenosi nad bramka.Wrównanie w 65' po błędzie Kopacza,strzał mimo kilku zawodników w świetle bramki z 15m Majchrzyka trafia do siatki.
W 83' złe piastkowanie Kopacza,po dośrodkowaniu głową Michała Sosnowskiego uprzedza Kachel ale Kopacz intuicyjnie broni na róg,.W 88' strzał Mastalerza broni bramkarz,a w 90+1'po dosrodkowaniu Kościańskiego bramkarz gospodarzy mija się z piłką ta odbija się od Kachela i obok słupka wychodzi na rzut rożny.
Liczymy, że już w sobotę nasz zespół zrehabilituje się meczem z MLKS Woźniki, choć w tym spotkaniu o punkty będzie dużo trudniej. Woźniki także przeżywają jednak wahania formy, dlatego Lot w tym pojedynku nie będzie bez szans.